Po raz pierwszy i po raz ostatni mam najdłuższe wakacje w swoim życiu…
Niewątpliwie są i będą to moje najpiękniejsze wakacje :)
Nie ukrywam, że bywają dni kiedy niemiłosiernie mi się nudzi… a im człowiek ma więcej czasu wolnego, tym bardziej nic mu się nie chce.
Staram się jednak mobilizować do aktywności.
Wolny czas spędzam na nadrabianiu spotkań ze znajomymi, na spacerach, zakupach, oglądaniu filmów i seriali oraz czytaniu książek.
Dziś np. wybrałam się na małe zakupy. Zakupiłam kilka produktów na obiad, owoce i przy okazji wstąpiłam na dział dziecięcy w TESCO. Jak już tam wejdę, to mogłabym tam spędzić cały Boży dzień. Są fajne przeceny na naprawdę śliczne ciuszki. Jeśli dowiem się, że w moim brzuszku rośnie panienka, już mam upatrzone trzy bawełniane, wygodne sukieneczki w rozmiarze 3-6 m-cy, będą akurat w sam raz na lato :) Jeśli jednak okaże się, że to chłopczyk, to raczej nie będę nic kupować, bo będę miała mnóstwo ciuszków od kuzynki :)
Wracając ze sklepu spędziłam troszkę popołudnia na ławeczce przy fontannie, czytając książkę i delektując się wspaniałymi kopniaczkami mojego Szkrabka :)
Jutro natomiast wybieram się do Rzeszowa na Spotkanie dla kobiet w ciąży organizowane przez poradnik Dobra Mama. Będzie wiele atrakcji m.in.: „na dzień dobry” dla każdej mamy - wartościowe startery, upominki dla osób towarzyszących, stoiska z wystawkami sklepów – możliwość robienia zakupów z rabatami, ciekawe prelekcje firm partnerskich, panel dyskusyjny ze specjalistami: lekarzem ginekologiem, położną, pediatrą, dietetykiem oraz konkursy z super nagrodami: wanienki, kosmetyki, akcesoria dziecięce, vouchery na zakupy, zestawy kosmetyków, butelki i wiele, wiele innych atrakcyjnych produktów. Wstęp jest bezpłatny, tak więc uważam, że warto się wybrać i miło spędzić czas :)
A tymczasem zmykam przeglądać najnowszy katalog IKEA :)
Fajnie czyta się takie notki ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio dostałam na maila zaproszenie na to spotkanie :D nie wiem dlaczego, ale dostałam ;)
A takie jedzonko robię sobie często, pycha :)
Z jednej strony zazdroszczę Ci takich wakacji, a z drugiej muszę mieć coś do roboty ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak spotkanie wypadnie. Też uważam, że z takich rzeczy warto korzystać.
Zazdroszczę Co trochę, że jeszcze możesz się tak swobodnie poruszać całymi dniami po mieście :P
OdpowiedzUsuńa co do ubranek - zapewniam Cię, że nie ważne co się urodzi i tak coś kupisz ;) ale prawdą jest, że nie ma co szaleć, bo mnóstwo rzeczy się dostaje.
Jaki piękny kolorowy obiad! Mniam! I mój ukochany ryż:)
OdpowiedzUsuńI jaki piękny brzuszek, widoczny na zdjęciu z Kindlem.
Moim zdaniem super pomysł z takim spotkaniem:) Szansa bycia z innymi mamami, ze specjalistami, zakupami. Na pewno przyjemnie minie czas, a wśród Twoich "Wakacji", jak znalazł:)
Widziałam ten nowy katalog IKEA, średnio zachwycający:)
Buuuziaki :*
Mam wrażenie, że taki sam jak ten z 2014 roku :)
UsuńAle pozaznaczałam kilka rzeczy do kupienia... przede wszystkim wyprawkowych dla Maluszka :)
Mnie podobała się mocno kolorowa kanapa i... łóżko z takim tyłem kolorowym, jak ta kanapa! :)
UsuńI ja ma wakacje, choć zostało jakoś 2 tygodnie do rozpoczęcia roku szkolnego ;) A pogoda faktycznie piękna i zachęca do spacerków :)) Brzusio coraz ładniej prezentuje się :) Niech zdrowo kruszynka rośnie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWyjazd zapowiada się ciekawie. Mam nadzieję, że będzie potem relacja. Wykorzystuj każdą wolną chwilę. Odpoczywaj. Niedługo Maleństwo się jeszcze bardziej rozkręci pewnie ;))
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
Mimo tego, że ja z Wrocławia jestem to też zapisałam się na te warsztaty hahahahah wtedy wierzyłam, (było to jakoś na początku sierpnia), że co tam! dam radę! do rzeszowa nie dojadę?! hahah teraz jak o tym myślę to aż śmiać mi się chcę- bo jak idę do sklepu na większe zakupy to jaka wyprawa dla mnie a co dopiero taki kawał drogi. A fakt, że kończy się po 20 to i wrócić trzeba jakoś :D A szkoda bo bardzo chciałam być na tych warsztatach! Nawet bardzo bardzo! Ale za to w czwartek we Wrocławiu są warsztaty z mamo to ja! :)
OdpowiedzUsuńCzekam jednak na relację jak będzie na tych! :)
Ja również zapisałam się na Warsztaty Mamo to ja - na październik :)
UsuńMasz czas żeby porządnie odpocząć, i przede wszystkim się wyspać ;)
OdpowiedzUsuńFajny wyjazd się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńA brzusio coraz piękniej wygląda :D
Korzystaj korzystaj ;-) pojawi się maluszek to świat przewróci się do góry nogami :)
OdpowiedzUsuńCzasem to siedzenie w domu mnie rozsadza, ale wiem, że nie raz zatęsknię za takim błogim lenistwem ;) Mimo wszystko cieszę się, że nigdzie nie trzeba pędzić, szybko załatwiać, tylko spokojnie można sobie dzień zaplanować i powoli zrobić to na co ma się ochotę :)
OdpowiedzUsuńA skąd się dowiadujesz o takich warsztatach? ja kompletnie nie mam pojęcia czy coś takiego koło mnie się dzieje :(
Niedługo czeka Cię urządzanie pokoiku! To dopiero musi być frajda :)
OdpowiedzUsuńOwocnego wyjazdu do Rzeszowa :) Fajna sprawa takie spotkania :))
OdpowiedzUsuń