Choć mroźny i pochmurny, to jednak póki co bardzo udany :)
Spacer z rana zaliczony, samopoczucie od razu lepsze!
Wózek dla Małej zamówiony. Cieszę się, że wstrzymywałam się z jego zamówieniem, bo od stycznia Baby Design rusza z nowym modelem, troszkę ulepszonym i właśnie na ten model się zdecydowałam.
Lista wyprawkowa zarówno dla mnie jak i Małej została zamknięta. Lista do szpitala napisana i wydrukowana, więc lada dzień będziemy się pakować :)
Do zamówienia zostało tylko łóżeczko i materac, ale celowo odwlekamy to w czasie, żeby zawieźć je już na nowe mieszkanie jak będą położone panele i ściany pomalowane. Ola na początku i tak będzie spała w koszu mojżesza, tam na pewno będzie Jej przytulniej :)
Blok czekoladowy w lodówce się chłodzi, mąż po pracy zrobi rolsy ala Pizza Hut i wyruszamy na domówkę do znajomych. Zamierzam się świetnie bawić, póki kondycja mi na to pozwala, choć mam cichą nadzieję, że tak będzie do końca ;)
Niech w Nowym Roku towarzyszy Wam mnóstwo zdrowia, radość nie opuszcza, a wszystkie plany i marzenia łatwo realizują ;)