... moja najdroższa Córeczka! :)
Już na końcówce ciąży powtarzałam, że fajnie by było, gdyby Ola urodziła się 15 lub 22 lutego.
Minął 15, a ja straciłam na to wszelkie nadzieje.
W sobote, gdy zostałam przyjęta na Oddział Patologii Ciąży nie sądziłam, że wszystko samo, tak pięknie się potoczy.
Moja Córeczka sama wybrała sobie dzień, w którym chce przyjść na świat i uznała że nikt, ani nic nie będzie Jej do tego zmuszać.
I stało się. Zostałam Mamą! Najszczęśliwszą na świecie! :)
Oleńka urodziła się przez poród siłami natury, 22 lutego, o godzinie 13:54.
Tuż po porodzie ważyła 4070g i miała 57cm długości.
Warto było czekać na Nią tak długo :)
Jest urocza... napatrzeć się na Nią nie mogę.
Uwielbiam Jej dziecięcy zapach i wspaniałą czuprynkę na główce :)
Kocham Ja całym moim sercem od pierwszej sekundy, gdy tylko się pojawiła!
Moja mała Kruszynka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz