
Jak to fajnie było kiedyś usiąść na łące usłanej kwiatami i wić wianuszki, pośród rozmów, śmiechów, szumu drzew, śpiewu ptaków, skaczących koników polnych...
Kocham moje rodzinne strony, zawsze chętnie tu powracam.
Kocham moje szczęśliwe dzieciństwo :)
Jeszcze tydzień relaksu, lenistwa i nic nie robienia przede mną, tym razem w rodzinnych stronach... :)