piątek, 8 sierpnia 2014

Zaczęliśmy 13 tydzień :)

Czas pędzi jak szalony… Jeszcze troszeczkę i zaczniemy II trymestr :)

Skoro USG wyszło dobrze, nasza Kruszynka również miewa się dobrze, postanowiłam zacząć znów jeździć na rowerze. Wybieram proste trasy, które nie męczą, nie są zbytnio zatłoczone i przede wszystkim relaksują. Moją ulubioną trasą jest oczywiście las w pobliżu osiedla. Jeździłam jego dróżkami już wiele razy, ale zawsze znajdzie się jakaś nowa, nieodkryta :)

Postanowiłam również, że zacznę chodzić na basen. Chciałabym przynajmniej raz w tygodniu. Chyba najwyższa pora wziąć się za kręgosłup, którego ból niestety coraz częściej mi doskwiera. W planie mam również wybrać się na spotkanie z poleconą rehabilitantką, porozmawiać i poprosić o pokazanie najlepszych ćwiczeń chroniących i wzmacniających kręgosłup. Muszę o niego koniecznie zadbać.

Coraz częściej rozglądamy się z mężem za meblami kuchennymi do naszego mieszkanka. Czytamy, oglądamy, szukamy gdzie by je można było zrobić w miarę tanio ale i solidnie. Wstępny projekt mamy, wiemy co i jak chcemy, jednak jesteśmy też otwarci na różne propozycje i porady osób, które znają się na tym bardziej niż my :) Nadal zastanawiamy się nad rozwiązaniem w łazience, jaką zrobić lub kupić szafkę pod umywalką. Z kolei wybrane mamy już mniej więcej panele i zdecydowaliśmy, że będą one położone w całym mieszkaniu, także przy aneksie, z wyjątkiem łazienki. I pomyśleć, że tyyyyyle jeszcze przed nami... :)

Przyszły tydzień upłynie nam na dwóch wizytach lekarskich i spotkaniach w przemiłym gronie. Doczekać się już nie mogę :)

17 komentarzy:

  1. Basen to fajna sprawa bo wzmacnia całe ciało

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł z basenem bardzo dobry. Fajnie tak urządzać mieszkanko. My przymierzamy się do wymiany rolet :)
    I już II trymestr. Ale ten czas leci...A zdaje się, że dopiero co była informacja że test jest pozytywny.
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Basen niby fajnie, ale... uważałabym z tym w ciąży. Ja się załatwiłam bezobjawową grzybicą i od 3 miesiąca ciąży nie mogę jej wyleczyć żadnym antybiotykiem. Pani doktor mówi, że większość kobiet w ciąży ma takie dolegliwości, ale lepiej chronić niż leczyć. Mi odradzono baseny i kąpiele.

    Meble kuchenne polecam z IKEA - umeblowaliśmy tak już 3 kuchnie i wszystkie 3 są szalenie praktyczne, trwałe i ładnie wyglądają. Nasze osobiste mieszkanko też ma meble z IKEA i sąsiedzi nadziwić się nie mogą jak udało się tak zgrabnie wszystko wpasować. Ciągle też słyszę, że sąsiadki żałują wyborów "na zamówienie", bo koszty wyposażenia wewętrznego są kosmiczne i z wielu pomysłów musiały zrezygnować, a u mnie jest i wysokie cargo i narożna szafka na garnki z wysuwanymi karuzelami i cargo z koszykami - generalnie co dusza zapragnie. Na prawdę można zrobić fantastyczną kuchnię, polecam forum muratora :) cuda wianki można wymyślić w rozsądnych cenach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Basen fajna sprawa :) Ja uczęszczam regularnie ;)
    Tylko lepiej dopytać lekarza czy to , aby nie zaszkodzi maluchowi :)

    Ach! urządzanie własnego kąta to zawsze przyjemna sprawa... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje bardzo za cenne rady! :-) Do stycznia/lutego mamy jeszcze troche czasu i sie zastanowimy... Swoja droga obecna reklama w TV z kuchnia ikea jest moja jedna z ulubionych hehehe :-) W ikei chyba kupimy lozeczko dla maluszka :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również uwazalabym na basen aczkolwiek znam mnostwo kobiet ktore w ciąży chodziły na basen i nic im nie było. .
    Oj urzadzanie wlasnego mieszkania to jest piekna sprawa ;) ale nie doradze jesli chodzi o meble. My swoichi szukalismy dlugo i ostatecznie postawilismy na firme Forte Brw oraz Bodzio. Ale i zIkei mamy też mebelki ;)
    Zdrowka dla Ciebie i dzidzi. Ps. Macie juz typy imion jesli chodzi i chlopca lub dziewczynke ?;)

    OdpowiedzUsuń
  7. My kuchnię mamy z Bodzia - akurat tak padło, bo miałam dość ograniczone fundusze. Generalnie jest ok, ale największy problem był ze składaniem - w porównaniu do mebli z Ikei to była masakra i teraz widać drobne problemy np. z wyrobioną dziurą od zawiasu, przez którą nam jedne drzwi trochę opadają.
    Teoretycznie najporządniej będzie na zamówienie albo w tych lepszych salonach, bo jednak Ikea czy Bodzio to meble średniej jakości (chociaż estetyczne i chociaż sama mieszkanie mam z tych firm :p). No ale porządne meble to też wyższe koszty.

    Osobiście nie wybrałabym paneli przy aneksie, tylko kafle. Jednak w kuchni sporo się rozlewa, rozsypuje, więc wolałabym tradycyjne rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, chyba jednak lepiej będzie zrobić na zamówienie, bo jednak chcemy, żeby te meble posłużyły nam wiele lat i chcemy te z wyższego standardu... dobre zawiasy, ciche zamykanie, itd... :)
      Do niedawna też byliśmy pewni, że lepiej położyć płytki, ale po pierwsze aneks i salon nie są nie wiadomo jak duże, więc jak podzielimy to, to wydaje mi się, że nie będzie to zbyt fajnie wyglądać, poza tym stół musiałby wtedy stać pół na kafelkach, a pół na panelach... Moja ciocia ma w kuchni od wielu lat panele, ostatnio gdy u niej byłam na Śląsku to dokładnie się im przeglądałam... nic się nie rozeszło, nic nie odprysło, w ogóle wyglądają jak nowe :) Tak więc mam nadzieję, że u nas też będzie wszystko dobrze :)

      Usuń
    2. Nie zgodzę się, że IKEA to średnia jakość, ale to pewnie zależy od doświadczeń :)

      Panele to nie jest bardzo droga rzecz, więc zawsze można je wymienić, zwłaszcza, że demontaż jest prosty :)

      Usuń
    3. Kasiu a ja wyszłam z założenia, że powinniśmy kupować drogie meble na kilka lat. 7 lat temu robiliśmy remont mieszkania, meble kosztowały krocie, obecnie robimy remont i wszystkie meble są wymieniane z racji tego, że moda dziś jest inna niż 7 lat temu a ja chciałabym mieć nowoczesne mieszkanko :). Żal mi je wyrzucać, dlatego kupuje do nowego wystroju tańsze meble, by potem nie było żalu ich wyrzucać.

      Mam panele w kuchni, zrywam i kładę pytki dla mnie praktyczniejsze.

      Usuń
  8. Witaj mamusiu :) Życze spokojnej ciąży, na początku sie dłuży, a później zatryndala ze nawet straciłam rachubę w tygodniach :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Czyli aktywnie ;) Fajnie :)
    Zazdroszczę tego szukania mebli i urządzania mieszkania :) Do kuchni są chyba jakieś specjalne palne, nie? :) Ładnie to w kuchni wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Panele w kuchni nie przeszkadzają, a szczególnie kiedy ta jest połączona z salonem. Jednak wszystko wychodzi w praniu ;)

    Zdrowia dla Ciebie i maleństwa! Teraz spokojnie będą mijać tygodnie, potem przyspieszy, by na końcu znów zwolnić, co jest katorgą:p jednak na wszystko znajdziecie czas;) powodzenia w szukaniu mebli ;) a co do basenu - ja akurat pytałam się swojego lekarza i nie było przeciwskazań. Ale to było po 30 tygodniu, nie wiem jak wcześniej, jednak jak ciąża przebiega bezproblemowo, to idź koniecznie! Odpręża i wzmacnia całe ciało. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesli tylko mozesz to korzystaj. Ja planowalam chodzić na basem, kupiłam nawet kostium... Ale los chcial onaczej, ważne, że Antek jest już z nami,

    Przed nami też urządzanie mieszkanka... Jn jestem zakochana w meblach do kuchni z Ikei.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie kiedy Kobieta może pozwolić sobie na sport i chce :) bo nie każdemu w ciąży się chce ruszyć z domu!
    Rower, dawno nie jeździłam, ale na basen chodzimy co weekend z Mężem i robię to również po to by kontynuować jak będę w ciąży. Mam nadzieję, że będzie mi dane.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja już gibie się na piłce :) na szczęście nie musiałam kupować, tylko dostałam od bratowej, a ona znów będzie ją potrzebować najwcześniej w przyszłym roku ;)

    OdpowiedzUsuń