poniedziałek, 23 lutego 2015

Wymarzona...

... moja najdroższa Córeczka!  :)
Już na końcówce ciąży powtarzałam, że fajnie by było,  gdyby Ola urodziła się 15 lub 22 lutego.
Minął 15, a ja straciłam na to wszelkie nadzieje.
W sobote, gdy zostałam przyjęta na Oddział Patologii Ciąży nie sądziłam,  że wszystko samo, tak pięknie się potoczy.
Moja Córeczka sama wybrała sobie dzień,  w którym chce przyjść na świat i uznała że nikt, ani nic nie będzie Jej do tego zmuszać.

I stało się.  Zostałam Mamą!  Najszczęśliwszą na świecie!  :)
Oleńka urodziła się przez poród siłami natury, 22 lutego, o godzinie 13:54.
Tuż po porodzie ważyła 4070g i miała 57cm długości.

Warto było czekać na Nią tak długo :)
Jest urocza... napatrzeć się na Nią nie mogę.
Uwielbiam Jej dziecięcy zapach i wspaniałą czuprynkę na główce :)
Kocham Ja całym moim sercem od pierwszej sekundy, gdy tylko się pojawiła!

Moja mała Kruszynka :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz